Domek świąteczny DIY z kartonu – prosty pomysł na dekoracje świetlne Domek świąteczny DIY z kartonu to tani sposób na nastrojowe dekoracje świetlne, które łatwo dopasować do stylu mieszkania. Wystarczy kilka podstawowych materiałów, odrobina cierpliwości i spokojne tempo pracy, żeby stworzyć naprawdę ciekawy efekt. Takie kartonowe domki sprawdzają się na parapecie, komodzie, pod choinką, a…
Domek świąteczny DIY z kartonu to tani sposób na nastrojowe dekoracje świetlne, które łatwo dopasować do stylu mieszkania. Wystarczy kilka podstawowych materiałów, odrobina cierpliwości i spokojne tempo pracy, żeby stworzyć naprawdę ciekawy efekt.
Takie kartonowe domki sprawdzają się na parapecie, komodzie, pod choinką, a nawet jako element większej makiety zimowego miasteczka. Można je wykonać samodzielnie albo z dziećmi, modyfikując poziom trudności i ilość detali.
Do wykonania prostego domku świątecznego DIY przydadzą się łatwo dostępne rzeczy, często już obecne w domu. Nie trzeba kupować drogich akcesoriów, wystarczy dobrze je dobrać i połączyć.
Jeśli karton jest bardzo miękki, można skleić dwie warstwy, żeby ściany domku były stabilniejsze. Dobrze też od razu zaplanować miejsce na włącznik lampek, aby później nie rozcinać gotowej dekoracji.
Najpierw warto naszkicować prosty rzut domku na kartce. Wysokość, szerokość, kąt dachu – wszystko można dopasować do miejsca, w którym dekoracja ma stać. Jeden domek świąteczny DIY może być niski i szeroki, inny wysoki i smukły, co tworzy ciekawą kompozycję.
Na kartonie rysuje się cztery ściany, dach oraz ewentualne kominy. Okna i drzwi dobrze rozplanować tak, aby światło lampek ładnie się rozchodziło. Przy oknach zostawia się margines na klejenie, dzięki czemu konstrukcja będzie trwalsza.
Po narysowaniu wszystkich elementów wycina się je nożyczkami, a drobne detale nożykiem. Linie zagięć można delikatnie naciąć, co ułatwi składanie bryły i zmniejszy ryzyko pęknięć farby podczas malowania.
Okna to serce dekoracji świetlnej, dlatego warto poświęcić im chwilę. Można zrobić klasyczne prostokąty, okrągłe okienka na poddaszu albo wąskie, wysokie przeszklenia przypominające kamienice.
Za wyciętymi otworami przykleja się od środka kalkę, bibułę lub cienki papier. Dzięki temu światło lampek będzie rozproszone, a wnętrze domku nie będzie widoczne. Kolor papieru wpływa na klimat – biały daje chłodny blask, kremowy cieplejszy, a delikatny kolor tworzy bardziej bajkowy efekt.
Na tylnej ścianie domku warto wyciąć większy otwór techniczny, przez który włoży się lampki LED. Ten fragment może zostać zasłonięty dodatkowym kawałkiem kartonu, tworząc klapkę zamykaną na taśmę.
Po przygotowaniu wszystkich elementów przychodzi czas na składanie. Ściany łączy się po kolei, zaczynając od narożników, a dopiero później dokleja dach. Klej na gorąco przyspiesza pracę, ale trzeba uważać, żeby nie zalać okien.
Dach można zrobić z jednego kawałka kartonu lub z dwóch osobnych połaci. Jeśli planowany jest komin, dobrze wkleić go przed malowaniem, wtedy całość będzie wyglądała spójniej. Wnętrze domku nie musi być idealne, ważne, aby konstrukcja była stabilna.
Gdy klej wyschnie, domek pokrywa się farbą. Najpierw kolor bazowy ścian, potem detale – ramy okien, drzwi, cegły, deski. Na końcu dodaje się śnieg na dachu i parapetach, używając białej farby nakładanej gąbką lub pędzlem.
Po wyschnięciu farby do środka wkłada się lampki LED. Kable można lekko przykleić taśmą, aby nie przesuwały się podczas przenoszenia dekoracji. Gdy światło prześwituje przez okna, domek świąteczny DIY zamienia się w nastrojową lampkę.
Tak przygotowane dekoracje świetlne można łączyć w całe miasteczko, dodając kartonowe choinki, płotki czy małe figurki. Każdy kolejny domek może mieć inny kształt, kolor i układ okien, dzięki czemu aranżacja nie będzie monotonna.