Makramowe kwietniki bez doświadczenia – zrobisz w 15 minut Makrama krok po kroku brzmi groźnie, ale prosty kwietnik handmade naprawdę da się zrobić w kilkanaście minut. Wystarczy kilka sznurków, doniczka i kawałek wolnej przestrzeni nad oknem lub w rogu pokoju. Taki wiszący dodatek odświeża wnętrze i nie wymaga skomplikowanych splotów. Na początek dobrze wybrać grubszy…
Makrama krok po kroku brzmi groźnie, ale prosty kwietnik handmade naprawdę da się zrobić w kilkanaście minut. Wystarczy kilka sznurków, doniczka i kawałek wolnej przestrzeni nad oknem lub w rogu pokoju. Taki wiszący dodatek odświeża wnętrze i nie wymaga skomplikowanych splotów.
Na początek dobrze wybrać grubszy sznurek, bo wybacza błędy i nie plącze się tak łatwo. Prosty projekt opiera się na kilku powtarzalnych ruchach, więc po pierwszym kwietniku ręce same zapamiętują schemat. Dzięki temu kolejne dekoracje powstają szybciej i bez stresu.
Do podstawowego projektu wystarczy naprawdę niewiele. Nie trzeba inwestować w drogie akcesoria ani specjalistyczne narzędzia. Wiele rzeczy znajdziesz w domu, a resztę kupisz w pasmanterii lub sklepie z artykułami kreatywnymi.
Jeśli szukasz efektu boho, wybierz naturalny, niebarwiony sznurek. Dla bardziej wyrazistego stylu sprawdzą się kolory: butelkowa zieleń, ceglasty, granat. Jeden motek zwykle wystarcza na kilka małych projektów.
Makrama krok po kroku dla początkujących powinna opierać się na jednym, maksymalnie dwóch splotach. Dzięki temu łatwiej skupić się na równych odstępach i napięciu sznurka. Poniżej znajdziesz opis prostego kwietnika, który utrzyma małą lub średnią doniczkę.
Po włożeniu doniczki możesz jeszcze skorygować długości i delikatnie wyrównać sznurki. Jeśli coś wygląda nierówno, wystarczy lekko przesunąć supełki lub dociągnąć wybrane pasma.
Kwietnik handmade powinien pasować do konkretnej rośliny i miejsca zawieszenia. Zbyt krótki model zginie przy wysokim oknie, a za długi będzie przeszkadzał przy otwieraniu drzwi balkonowych. Warto więc przed cięciem sznurka zmierzyć wysokość od sufitu do docelowej pozycji doniczki.
Im większa doniczka, tym dłuższe odcinki sznurka i gęstsza siateczka. Dla małych roślin wystarczą dwa rzędy supełków, przy cięższych lepiej dodać trzeci poziom. Dzięki temu roślina będzie stabilna, nawet gdy podlejesz ją obficie.
Początkujący często zbyt mocno zaciskają supełki, przez co sznurek skręca się i faluje. Lepiej wiązać je równomiernie, z umiarkowaną siłą. Kolejny problem to nierówne długości pasm, które utrudniają formowanie siatki. Pomaga dokładne odmierzanie i składanie sznurków na pół przed rozpoczęciem.
Zdarza się też, że doniczka wypada zbyt nisko lub wysoko. Wtedy warto po prostu rozwiązać ostatni supeł i przesunąć go kilka centymetrów. Makrama wybacza poprawki, więc nie trzeba obawiać się zmian w trakcie pracy.
Gotowy kwietnik handmade najlepiej prezentuje się w miejscu z dobrym światłem, ale bez ostrego słońca. Sprawdza się narożnik pokoju, przestrzeń przy oknie lub fragment ściany nad komodą. Jeden egzemplarz wygląda skromnie, natomiast zestaw trzech na różnych wysokościach tworzy ciekawą kompozycję.
Możesz łączyć różne grubości sznurka, kolory i wielkości doniczek, tworząc własną mini dżunglę. Po kilku próbach makrama krok po kroku staje się intuicyjna, a kolejne kwietniki powstają niemal automatycznie.